Hugo Chavez zdewaluowało Bolivar

Prezydent Wenezueli cierpiących na raka. Hugo Chavez ze szpitala w Hawanie wydała dekret o dewaluacja Ostatnią osobą, która skierowana Wenezuelę z zagranicy, był Cipriano Castro na początku XX wieku, a następnie zakończył się niepowodzeniem. Kiedyś nazwany „andyjskiej małpy” prezydent udał się do Niemiec na leczenie, nastąpił przewrót w kraju.

Decyzja Chaveza na dewaluację kosztowny dla kraju. Ale jest mało prawdopodobne, że będzie on wkrótce rząd czeka na podobny los do swoich poprzedników. Sama dewaluacja nie rozwiąże problemów, które nagromadziły się przez lata błędów manualnych. Nie będzie dewaluacja Bolivara na 32% i dość ostry, a kurs dolara na czarnym rynku w trzykrotnie wyższy niż urzędnik. Według tradycji na przestrzeni lat utworzonych dewaluację rozwiązuje tylko problem nadęty. Ponieważ dochody z ropy Wenezueli są teraz bardziej w walucie lokalnej, dewaluacja pomogą zrównoważyć rosnący deficyt budżetowy.

Dziura w wenezuelskich rachunków rządowych nastąpił, gdy partia rządząca wzrosła o 25% wydatków przed wyborami w październiku ubiegłego roku. Teraz nadszedł czas, aby zapłacić rachunki, ale aby to zrobić ze względu na wysoki poziom inflacji mają głównie proste Wenezuelczyków. Rząd natomiast otrzyma pieniądze, które będą w stanie wydać. Będzie to grać w ręce następcy Chaveza w następnych wyborach.

Argentyna zwiększył swoje wydatki o 25% przed reelekcję Kristiny Fernandes w 2011. Teraz kraj ma problemu - rosnący deficyt budżetowy, wysoka inflacja i „równoległy” kurs wymiany, który jest dwa razy niższy niż urzędnik.

Takie problemy - nie nowy w tym regionie. Dziesięć lat temu wydawało się, że Ameryka Łacińska jest zagrożona „różowej fali” - zwiększając popularność lewicowej ideologii. Teraz pragmatyzm, w przeważającej części stało się normą. Niektóre inne kraje, takie jak Brazylia i Chile, mają też problemy z walutami. Ale ich kursy walut wzrośnie z powodu silnego napływu kapitału, a nie spadać z powodu jego lotu.