Gorączka złota startupów zbliża się do końca?

Anonim

Nie tak dawno temu, na giełdzie doświadczyli wzloty historycznych, tech przedsiębiorstwa były w centrum uwagi, a rynki kapitałowe rozdawały pieniądze prawo i lewo, przynosząc średnie projekty start-up miesięcznych wydatków do niewyobrażalnych ilościach. Mówiąc najprościej, rozpoczął prawdziwą gorączka złota. Oczywiście, wszędzie tam jest okazją dla inwestorów, którzy chcą złapać kawałek tortu do zabawy.

Dzisiaj wszyscy widzimy, co doprowadziło do.

Mało rynki odzyskane po katastrofie w 2001 roku jako przepływy inwestycyjne ponownie udał się do ryzykownych branż i start-upy. Sytuacja, w której mniej lub bardziej adekwatne do zespołu z „dobrym” pomysłem może być pewny, że ktoś będzie na pewno zainwestować w ich projekcie. Dziś, oczywiście, że świat nie wariuje jak to było w 2000 roku, ale całkowity obłęd nie poszedł nigdzie.

W rezultacie, świat przyszedł do kryzysu w 2008 roku.. Wszyscy wiemy, co się stało potem.

Jego skutki odczuwamy do tej pory. Na szczęście, masowa histeria w końcu zaczynają do niczego, startupy IPO spadła (i Startups się miłośnicy wygrzać się w centrum zainteresowania, stają się coraz mniej dochodzić do siebie). Zmienność stworzyła niepewność na rynkach aktywnych.

Połączenie wszystkich tych czynników może nas doprowadzić do tak zwanego „tech bańki”, które jednak nawet w najgorszym jest mało prawdopodobne, aby zaakceptować skali roku 2001 lub 2008. Zamiast tego jest zwiększenie tolerancji na rynku inwestycji wysokiego ryzyka, które pojawiły się od wcześniejszych doświadczeń podobnych sytuacjach. Mimo to, wiele zobaczyć sygnały trendów na następny katastrofy. Ale nie koniecznie słuchać pesymistów. Wszystko może się zdarzyć tak, że to, co dzieje się trafi high-tech i venture capital korzystać tylko.

Chciwość i strach są

Aby zrozumieć, co się dzieje, trzeba zwrócić uwagę na dwie siły, które mają największy wpływ na przypływy i odpływy inwestycji, a co za tym idzie zmiana ilości pieniędzy, które mogą sobie pozwolić na spędzenie startupów, aby osiągnąć swoje cele. Te siły - chciwość i strach.

W dobrych czasach, gdy zmienność i niepewność makroekonomiczna są na niskim poziomie, euforia szybko zdobywa umysły i bardziej zamożne inwestują swoje pieniądze w ryzykowne aktywa. Z tego klimatu gospodarczego, inwestorzy są skłonni zainwestować więcej i więcej pieniędzy; w stu procentach pewni ważności swoich działań. W rezultacie, firmy łatwiej przyciągnąć finansowanie projektu, a tym samym zwiększenie kosztów.

Właściwie dlaczego nie? Jeśli pieniądze są coraz tańsze, a ich inwestycje w uruchamianiu obiecuje ogromne zyski, to dlaczego nie zaryzykować? Ten tok myślenia nie różni się zbytnio od prywatnego inwestora wypłacającej środki w okresach niskich stóp procentowych i stabilnego wzrostu w taki sam sposób. Gdy kapitał jest wzrost tańsze i możliwości rynkowych, logiczne byłoby, aby zrobić dużą sumę i zainwestować je w przemyśle z ogromnym potencjalnym zysku (nie zapominajmy, że mówimy o inwestowaniu pieniędzy w wartościowego projektu, ale nie w pierwszym dostępny).

Jeżeli dzień wydają się już tak dobre (okres 2001-2008.) Oraz niestabilności i zmienności wzrasta, klimat ekonomiczny nie jest już tak atrakcyjny. Rynek kapitałowy jest coraz bardziej konserwatywny, jeśli nie zamarza, co oczywiście zwiększa koszty pozyskania kapitału. inwestorów ryzyka są selektywne i uważać, by natychmiast utrudnia życie projektów typu start-up.

Dla startupów z mniejszymi możliwościami gospodarczymi, których wzrost model opiera się przede wszystkim na potrzeby wydawać dużo pieniędzy w krótkim czasie, aby przyciągnąć uwagę, atmosfera strachu, który króluje na rynku kapitałowym, może stać się śmiertelnie.

Więc, co to wszystko znaczy?

W świecie finansów zjawisko pływów, w połączeniu z zwiększanie i zmniejszanie ryzyka często pociąga za sobą rozwój zachowań stadnych.

I do tej pory, jest więcej oznak, że venture capital i tech zaczynają poruszać się od chciwości obawiać (lub zwiększyć ryzyko zmniejszyć). Konsekwencje są widoczne już dzisiaj: mniej start-upy, aby publicznie deklarują się. I „touring” kapitał podwyższonego ryzyka, takich jak fundusze hedgingowe tankowania ryzykownego finansowania startupów, w sprzyjających warunkach rynkowych, w końcu, do niczego.

Ponadto niektóre czynniki makroekonomiczne, które powodują niepewność na rynku, istnieje wiele ochłodzić zapał ryzyka inwestorów. Należą do nich:

  • Spowolnienie gospodarki chińskiej, która ma negatywny wpływ na globalny rynek kapitałowy i stwarza obawy o dużej zmienności.
  • Stopy procentowe pozostają na niskim poziomie. To, co dziwne, podnosząc obawy ewentualnego wzrostu w przyszłości.
  • ceny surowców spadają, a na giełdzie z tego powodu, oczywiście, również cierpi.

Wszystko to tworzy atmosferę zmniejszając apetyt inwestorów na inwestycje, gwarancje nie są jasne, aby powrócić. W krótkim okresie może doprowadzić do śmierci wielu firmach z nielicznych modeli ekonomicznych, którego istota polega na pompowaniu pieniędzy od inwestorów pod przykrywką ogólnej euforii. Z kolei za godnych startupów może stworzyć wielkie trudności na drodze do pozyskania kapitału startowego.

Ale nie wszystkie powstała tendencja teraz - złe wieści.

Dla startupów szczegółowych, skończył jako dobry i ostre czasy, jest mało prawdopodobne, że to się zmieni wiele. Koncentracja i dyscyplina może chronić firmę przed skutkami przypływów na giełdzie. Jeśli rynki kapitałowe są jeszcze ostatecznie wkroczyć na ścieżkę do zmniejszenia ryzyka, takie start-upy będą w stanie dostosować się do istniejącej sytuacji bez trudności.

Na przykład, dobrze karmione i „zdrowy” w każdym znaczeniu tego starcie może po prostu zmniejszenia udziału inwestycji w rozwój produktów i pracować ciężej, aby w ten sposób zwiększyć zyski. Po tym wszystkim, co można powiedzieć, wydajność wydaje się pozbyć firmę z konieczności pozyskania kapitału dłużnego.